W Rajczy miało miejsce dramatyczne zdarzenie, w którym policjant, będąc w czasie wolnym od służby, wykazał się niesamowitą odwagą i zaangażowaniem. Dzięki jego szybkiej reakcji udało się zapanować nad pożarem samochodu, co mogło zapobiec poważnym konsekwencjom. Na miejscu zdarzenia znajdowała się zdezorientowana kierująca, która nie wiedziała, jak sobie poradzić. Ostatecznie, dzięki pomocy mundurowego, wszyscy pozostali bezpieczni.
Do incydentu doszło, gdy funkcjonariusz zauważył zaparkowany samochód, z którego zaczęły wydobywać się kłęby dymu. W pobliżu znajdowała się kobieta, zdezorientowana w obliczu zagrożenia. W momencie, gdy ogień pojawił się pod maską pojazdu, policjant nie zastanawiał się ani chwili, podbiegł do niej, odsunął ją w bezpieczne miejsce i natychmiast przystąpił do działania, domykając pokrywę silnika, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia.
Aby dalsze ryzyko zostało zminimalizowane, mundurowy zepchnął pojazd na pobocze drogi. Pomimo próśb o wsparcie od osób znajdujących się w pobliżu, nikt nie mógł pomóc. Na wskazanie policjanta, właścicielka samochodu wezwała odpowiednie służby, które szybko zareagowały i usunęły zagrożenie. Całe to zdarzenie pokazuje, że funkcjonariusze, nawet w czasie wolnym od obowiązków, potrafią działać w sytuacjach kryzysowych i nie pozostają obojętni na los innych ludzi.
Źródło: Policja Żywiec
Oceń: Policjant z Rajczy uratował kierującą przed pożarem samochodu
Zobacz Także
